Praca w pozycji wymuszonej i brak regeneracji to prosta droga do bólu pleców

Im dłuższy staż pracy (w pozycji wymuszonej w statyce lub dynamice) tym dolegliwości ze strony kręgosłupa są większe. Brak czasu na aktywny wypoczynek potęguje ryzyko – twierdzi Katarzyna Kłucińska, fizjoterapeuta. Dziś na blogu Halasany, kolejna część rozmowy na temat bólu pleców.

Halasana: Jakie grupy zawodowe są najbardziej narażone na ryzyko związane z dolegliwościami kręgosłupa?

Katarzyna Kłucińska: najbardziej narażone na ryzyko urazu i przeciążenia kręgosłupa są osoby, które w swojej pracy przyjmują wymuszone, długotrwałe pozycje, a także ruchy częstego schylania się, skrętów i podnoszenia ciężarów. Czynniki niekorzystne wpływające na powstanie bólu, to czas pracy (długość pracy) – w dzisiejszych czasach często jest to powyżej 8 godzin i związany z tym brak odpoczynku i regeneracji. Wiąże się z tym także brak czasu na sport lub jakąkolwiek aktywność fizyczną. Inne czynniki wystąpienia bólu kręgosłupa to wiek, otyłość i słaba kondycja fizyczna.

Z moich obserwacji i kilkunastoletniego doświadczenia zawodowego wynika, że największy problem bólowy kręgosłupa pojawia się u 80 % pacjentów w wieku 30-60 lat. Im dłuższy staż pracy (w pozycji wymuszonej w statyce lub dynamice) tym te dolegliwości są większe.

Katarzyna Kłucińska – fizjoterapeuta z kilkunastoletnim doświadczeniem w pracy zawodowej. Zajmuje się głównie pacjentami z problemami ortopedycznymi i neurologicznymi. Jest certyfikowaną fizjoterapeutką uroginekologiczną.